A A A

 Z "trzaskiem" na Islandię...

 ...wybraliśmy się w ostatnią środę. Pan Ryszard Stabach po raz kolejny zabrał nas, niczym Selma Lagerlöf, w cudowną podróż. Każde spotkanie z tym krajoznawcą to niezwykła lekcja z pogranicza geografii, biologii i etnologii.

 Islandia to państwo położone w Europie Północnej na wyspie Islandia i kilku mniejszych wyspach. Stolicą kraju jest Reykjavik. "Kraj lodu" leży na styku dwóch płyt tektonicznych, które rocznie rozsuwają się o ok. 2 cm. To właśnie położenie geograficzne decyduje o niezwykłości wyspy, obfitującej w olbrzymie lodowce, aktywne wulkany, niezwykłe wodospady i widowiskowe gejzery. I choć malownicze krajobrazy zachęcają do wędrówek, to pogoda oscylująca latem między 5ºC a 10ºC, deszcze i porywiste wiatry zdają się zniechęcać wszelkich globtroterów, jakby chciały uchronić piękno wyspy.

        W trakcie prezentacji poznaliśmy m.in. historię powstania najmłodszego wulkanu Eldfell, który zrodził się u brzegu wyspy Heimaey i rosnąc, powiększył jej powierzchnię o kilkadziesiąt procent. Natomiast największy europejski lodowiec – Vatnajokull – okazuje się być tykającą bombą. Pod jego czapą śpi bowiem wulkan, mający w zwyczaju wybudzać się co trzysta lat. Kto uważnie słuchał, wie, że ostatnia jego erupcja miała miejsce ok. 300 lat temu!. Równie ciekawa była opowieść o jeziorze Myvant, nazywanym "jeziorem much" lub "jeziorem komarów", gdyż nad jego taflą unoszą się miliony tych insektów. Szczególnie zachwycił nas teren wokół jeziora, ponieważ przypomina powierzchnię Księżyca ze względu na kratery pozostałe po starych wulkanach. Ogromne wrażenie zrobił na wszystkich sposób wykorzystywania przez Islandczyków energii geotermalnej, czyli energii cieplnej spod powierzchni ziemi. Jest ona stosowana do ogrzewania domów, pozyskiwa prądu, podgrzewania zimą niektórych ulic i chodników a nawet pieczenia chleba – tak robi pani Kola, umieszczając ciasto w kartonie po mleku i zakopując je na dobę w pobliżu gejzeru. Oczywiście pan Ryszard nie byłby sobą, gdyby nie wspomniał o innych kulinarnych ciekawostkach. Hakarl, potocznie "zgniły rekin", to tradycyjna islandzka potrawa z fermentowanego mięsa rekina polarnego. Jak się dowiedzieliśmy, świeże mięso jest toksyczne i jego spożycie może prowadzić do zatrucia. Islandczcy znaleźli więc sposób na rekina. Kroją mięso na małe kawałeczki, wrzucają do głębokiego dołu, polewają moczem i zakopują na kilka miesięcy. Podobno ma maślaną konsystencję i nieźle smakuje.

        Oczywiście tych opowieści było więcej. Zapamiętamy historię człowieka, który jako jedyny ocalał z tonącego statku i przeżył, pokonując lodowate morze. Widząc gejzery, będziemy wiedzieli dlaczego wybuchają, a na dźwięk słowa 'maskonur' – zobaczymy urokliwego ptaka na krótkich, czerwonych nóżkach.

        Na koniec wątek polski – niemal 3% islandzkiego społeczeństwa stanowią Polacy. Łączy nas także 100 lat niepodległości.

        Cieszymy się na każde spotkanie z grupą "trzask.pl" i już czekamy na kolejne.

 

Realizując wymogi rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych „RODO"), Szkoła Podstawowa im. hetmana Jana Tarnowskiego w Tarnowcu pragnie przekazać Państwu informacje na temat przetwarzania Państwa danych osobowych w SP Tarnowiec , jak również poinformować o przysługujących Państwu prawach z tym związanych. Używamy plików cookies, Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na temat cookies. polityka prywatności .

  Akceptuję cookies dla tej witryny.
EU Cookie Directive plugin by www.channeldigital.co.uk